środa, 30 lipca 2014

Seria niefortunnych zdarzeń. Przykry początek - Lemony Snicket

Dzisiejsza notka jest poświęcona serii dla trochę młodszych czytelników. Wiem, że na pod tym samym tytułem powstał film, który jest na podstawie powieści. Oglądałam ten film chyba z 3 razy, ale za każdym razem nie widziałam go do końca, bo właśnie po mnie przychodziła mama ( oglądaliśmy to w szkolnej świetlicy). Już od dawna pierwsza część tej serii przesiaduje u mnie na półce, a ja mam wielkie postanowienie przeczytania wszystkich książek, które tata mi kiedyś nakupował, bo chciałam. Teraz po prostu jest mi głupio, że go naciągałam na kasę, a książki leżały na półce, dlatego powoli zaczynam je czytać. Tak, więc przejdźmy do recenzji.


Tytuł: Przkry początek
Autor: Lemony Snicket
Seria: Seria niefortunnych zdarzeń:
1. Przykry początek 2. Gabinet gadów 
3. Ogromne okno 4. Tartak tortur5. Akademia antypatii 6. winda widmo 
7. Wredna wioska 8. Szkodliwy szpital 9.Krwiożerczy karnawał 10. Zjezdne zbocze 11. Groźna grota
12. Przedostatnia pułapka 13. Koniec końców
 Wydawnictwo: Egmont



Historia dzieci Baudeliere jest nadzwyczajnie smutna. Nawet ja czytając tą książkę niespodziewałam się tak smutnych wydarzeń. Każda część prezentuje nowego opiekuna u którego dzieci mieszkają. W I tomie jest Hrabia Olaf, najgorszy i najohydniejszy człowiek na ziemi, które tylko żeruje na majątku rodzeństwa. W tej sytuacji jedynym oparciem dla sierot jest ich sąsiadka sędzia Strauss. Jednak jak się potem okaże nic, ani nikt nie powstrzyma Hrabiego Olafa od zdobycia pieniędzy.

"Przyszedł na plażę jakby nigdy nic, powiedział do dzieci parę słów - i na zawsze odmienił całe ich życie."
 Książki te są bardzo króciutkie i bardzo przyjemnie się je czyta. Są one dość przewidywalne, ale myślę, że dla młodszych czytelników nie będzie to tak odczuwalne. Widać, że książka jest dostosowana do dzieci m.in. pojawiają się wytłumaczenie trudniejszych słów tak, żeby czytelnik to zrozumiał. Oprócz tego Lemony Snicket, a właściwie Daniel Handler, co jakiś czas ostrzega nas, że ta historia nie ma prawa skończyć się szczęśliwie, nawet jeżeli teraz jest moment sielanki i, że możemy odłożyć tę książkę i poczytać coś weselszego. W trakcie czytania trochę przeszkadzało mi to, że autor zdradzał nam co się dalej stanie, zanim się to stało. To psuło trochę efekt zaskoczenia i klimat.
"Czasem wystarczy powiedzieć głośno, że się czegoś nienawidzi, i usłyszeć, że ktoś się z nami zgadza, aby poczuć się lepiej nawet w najgorszej sytuacji.
Jednak mimo tego pomysł na tę powieść jest bardzo dobry i z chęcią sięgnę po kolejne części. Już nie mogę się doczekać, aby poznać dalsze przygody rodzeństwa Baudeliere.

Książka bierze udział w :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz