sobota, 3 maja 2014

Zgoda miejsce grozy - Gerhard Gruschka

Dzisiaj chyba najmniej pozytywna książka jaką miałam okazję przeczytać. Jest to książka o czasach powojennych w Polsce. Ogólnie nie lubię książek historycznych, lecz musiałam przeczytać jakąś książkę historyczną na lekcje historii. Wybrałam, więc tą ponieważ historia jest mi bardzo bliska bo w tytułowym obozie "Zgoda " było 2 moich pradziadków, a po drugie akcja dzieje się na Śląsku gdzie mieszkam.

Tytuł: Zgoda miejsce grozy
Autor : Gerhard Gruschka
Seria: ------
Wydawnictwo: Wydawnictwo Wokół Nas

Książka tak jak wcześniej wspomniałam opowiada historię Gerharda Gruschki, który w młodym wieku, bo zaledwie gdy miał 14 lat, został zaaresztowany, a 2 lata później przewieziony do obozu Zgoda który mieścił się w Świętochłowicach. Ukazuje nam warunki w jakich żyli oraz przeróżne metody tortur, które na nich stosowali. Również 2 ważną postacią w tej książce ( według mnie) jest Salomon Morel, czyli główny komendant tego obozu, a potem kilka innych. Był to jeden z najgroźniejszych ludzi, to on wydawał,a czasami i wykonywał, najgorsze rodzaje tortur po których tylko niektórzy ludzie przeżywali.

Gdy zabierałam się za czytanie tej książki myślałam, że będzie to bardziej spokojniejsza lektura. Jednak wszystkie szczegółowe opisy tortur całkowicie wybiły mnie z takiego myślenia. Dzięki temu naprawdę czułam się jakbym tam była i to wszystko widziała na żywo. No, ale smutnych chwil były również i te bardziej radosne, gdy Gerhard mógł się potajemnie spotkać z matką, która do tego czasu nie wiedziała czy jej syn w ogóle żyje, a tym bardziej gdzie się znajduje. Dla wszystkich pewnie był to bardzo ciężki okres życia, dlatego jestem pod wielkim wrażeniem ludzi takich jak Gerhard, czy moi pradziadkowie, którzy przeżyli czasy powojenne.

Autor oprócz samego pobytu w Zgodzie, opisuje również jego odczucia po przybyciu na Śląsk po wielu latach. Wykazał się on wielką odwagą, bo niewiele ludzi ( w tym ja) chciało by powracać do tak brutalnej przeszłości.Bardzo dziękuje Gerhardowi Gruschce za to, że otworzył moje oczy na lata powojenne i pokazał mi prawdziwą rzeczywistość, to nic, że oczami niemca.Książka ukazała mi  całkowicie negatywny obraz polaków i nie dziwię się, że autor darzy  nasz naród  nienawiścią, bo ja też bym sama siebie nielubiła jeżeli bym wiedziała, że w moich żyłach płynie taka krew.

Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz