Dzień 1 - Ulubiona piosenka - tutaj miałam trudny wybór ponieważ na ten czas mam 2 piosenki których mogę słuchać na okrągło, no i doszło do tego, że wstawię oby dwie :-)
Ten bit wprawia mnie w jakiś dziwny trans :-) Po prostu kocham !!!!! Najbardziej podoba mi się ta solówka Tomsona
Za każdym razem gdy tego słucham to wydaje mi się, że Igor śpiewa prosto do mnie szczególnie refren, nie wiem czemu ale robi mi się wtedy smutno :-( Ale i tak jest moją ulubioną
Dzień 2 - Najgorsza piosenka - tutaj nie było trudnego wyboru, bo po przesłuchaniu prawie całej mp3 znalazłam tylko jedną taką przy której nerwy mi puszczają
Niestety na YT nie było tego kawałka, ale znalazłam inny które też działa na mnie denerwująco
Dzień 3 - Piosenka, która cię rozwesela - Jest kilka takich piosenek jednak ta przebija wszystkie
Od razu jak ją usłyszałam w radiu wiedziałam, że od teraz to ona powoduje radość
Dzień 4 - Piosenka, która cię zasmuca - tutaj na pierwszym honorowym miejscu jest jedna z moich ulubionych artystek, która śpiewa o tym co sama przeżyła ( i to jest jeszcze smutniejsze)
Brak słów .......
Dla mnie najlepsza jest Lipnicka :).
OdpowiedzUsuń